Czy złącza w technologii SKEDD mają szansę przyjąć się na rynku?

Wtorek, 13 Czerwiec 2017

Spoglądając na przyłącza urządzeń elektronicznych dostępnych na rynku w przeważającej części zauważymy terminale śrubowe. Złącza sprężynowe (czy to w postaci klatki sprężynowej czy coraz częściej pojawiającego się przyłącza push-in) są w zdecydowanej mniejszości, mimo że zapewniają równie niezawodne, a przede wszystkim szybsze przyłączanie przewodów. Po głębszym zastanowieniu się można wysnuć trzy wnioski. Pierwszy to taki, że przyłącze śrubowe wydaje się najbardziej intuicyjne. Drugi to aspekt cenowy - skoro tego typu złącza są powszechne, to są produkowane masowo oraz dostępne także w ofercie najtańszych azjatyckich producentów. Oba wnioski prowadzą do trzeciego - często konserwatywnego podejścia konstruktorów. Skoro sprawdza się to od lat, to po co zmieniać projektując kolejne urządzenie?

Czy to samo czeka alternatywne(do lutowania) metody montażu złącz na PCB? Wszakże lutowanie jest powszechnie znane, niezawodne, stosunkowo tanie, bo i tak lutujemy inne komponenty, więc jeden więcej wydaje się niewielkim dodatkiem.

Wróćmy jeszcze na chwilę do przyłączy przewodów. Czy naprawdę śruba nie ma wad? Ależ ma! Zawsze osoba przykręcająca przewody może zbyt słabo lub zbyt mocno dokręcić (przecież używanie wkrętaków z ograniczeniem momentu dokręcającego to przypadki marginalne). Mamy więc albo zbyt słabe połączenie, albo zniszczony terminal, którego możemy nigdy więcej nie odkręcić, aby skutecznie użyć go ponownie. Najtańsze terminale wykazują wręcz nieprawidłowe założenia konstrukcyjne, wybaczające znacznie mniej błędów montażowych. To dlatego producenci elektroniki coraz częściej spoglądają w stronę np. przyłączy push-in. Jeden otwór, w który szybko wsuwa się przewód, predefiniowana (właściwa!) siła docisku przewodu do belki prądowej czy łatwość demontażu przewodu w przypadku takowej konieczności. Cena? Często niższa niż w wypadku ekwiwalentu śrubowego (śrubka, klatka – to znacznie więcej zbędnego metalu niż odpowiednia sprężyna dociskowa). A i klienci docelowi coraz częściej żądają szybkich i łatwych w obsłudze przyłączy.

Jak to odnieść do technologii SKEDD? Przypomnijmy najpierw, co to w ogóle jest. SKEDD to sposób montażu złącz na płytce zastosowany między innymi w złączach SDC 2,5 oraz SDDC 1,5 opracowanych przez Phoenix Contact. Nie wymaga lutowania, pozwala w razie potrzeby na odłączanie od płytki. Jest to złącze rozłączne, choć bez gniazda czy listwy kołków wlutowanych wcześniej do laminatu, na które nasadza się wtyk. Całe połączenie odbywa się dzięki rozprężnym stykom, które wsuwa się w metalizowane otwory laminatu. Element zabezpieczony jest przed niezamierzonym wyrwaniem ryglami w postaci rozprężnych nitów.

Technologia SKEDD nie wymaga specjalistycznego wykonania płytki drukowanej. Wystarczą odpowiednio rozmieszczone otwory z metalizacją, które na czas lutowania na fali wystarczy pokryć standardowymi środkami używanymi do maskowania miejsc, które mają zostać niepokryte cyną.

Jak widać warto czasami rozważyć najnowsze osiągnięcia technologiczne firm mających odpowiednie doświadczenie w zakresie wytwarzania swoich produktów. Dzięki temu projektując urządzenie mamy szansę nie tylko na uproszczenie procesu, a więc i zredukowanie kosztu własnej produkcji, ale także na uzyskanie przewagi innowacyjnej nad produktami konkurencji. Ta ostatnia cecha jest dziś coraz częściej poszukiwana, gdyż dzięki niej możemy osiągnąć sukces rynkowy naszego urządzenia.

Phoenix Contact

Więcej informacji:

PHOENIX CONTACT Sp. z o.o.
ul. Bierutowska 57-59, 51-317 Wrocław
Budynek nr 3/A
tel. 71 39 80 410
www.phoenixcontact.com